niedziela, 14 czerwca 2020

Relacje: Co kryje Się Pod Ich Powierzchnią

[Napisane około 2004]

Ludzie, którzy nie są w pełni oświeceni używają romantycznych relacji, żeby ukryć się przed prawdą. Chcą uniknąć bolesnego procesu zdrowienia i zniknąć w fałszywej przyjemności i fałszywym bezpieczeństwie. Pragną albo znalezienia idealnego rodzica, którego nigdy nie mieli lub idealnego obiektu, na który mogą wyprojektować swoją nieświadomą wściekłość na swoich rodziców - lub obu. Chcą kogoś, aby wreszcie w pełni ich pokochał, rozumiał ich, wziął ich pod skrzydła, ochronił ich, wskazał drogę, i był wobec nich bezinteresowny. Jednak jest to niemożliwe. 

Tylko w pełni oświecona osoba może kochać kogoś w pełni. Może to zrobić, ponieważ nauczyła się ona kochać siebie w pełni. Nie mógłby nigdy tolerować bycia z kimś, kto nie jest w pełni oświecony, bo byłoby to autodestrukcyjne. Żadna w pełni oświecona osoba nie poprosiłaby nigdy o to, żeby ktoś spełnił jakąś nierozwiązaną potrzebę rodzicielską - po pierwsze, ponieważ nie miałby więcej takich potrzeb, a po drugie, nawet jeśli by je miał, nie byłoby odpowiednim używać intymnego partnera do tego celu. 

Prawdziwie harmonijne i głęboko satysfakcjonujące relacje są jedynie dostępne osobom, które rozwiązały swoje najgłębsze dziecięce konflikty. I do czasu kiedy nie rozwiązałeś swoich najgłębszych dziecięcych konfliktów, twoim zadaniem jest nauczyć się jak być w idealnej relacji z sobą samym.

Daniel Mackler
wildtruth.net

2 komentarze:

  1. To napisał Daniel, a Ty to przetlumaczyleś ? Jeśli tak to podzielę się swoim spostzrzeniem do tego co zamieściłeś. Uważam że słowa "w pełni oświeceni" i "w idealnej relacji z sobą" są niemożliwe do zrealizowania. Nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić bo niema takiego narzędzia oceny jak waga, centymetr czy mikroskop. Doświadczenia nas ukształtowały i tylko doświadczenia mogą to zmienić. Zgadzam się z Danielem Jak ważna jest praca nad wpływem projekcji z dzieciństwa to bardzo utrudnia życie i często może wymykać się naszej kontroli. W miłości do siebie gdzieś jest pewna granica Po której zaczyna się potrzeba bliskość z drugim człowiekiem dzięki której jesteśmy wstanie pogłębić swoją miłość i dążenie do prawdy. Bez drugiego człowieka jest to niemożliwe bo skąd będziemy wiedzieć czy ją wogóle posiadamy skoro nie potrafimy albo tego jeszcze nie uzewnętrzniliśmy. Cytat rozpoczynający książkę "Więź" , Działanie ma sens tylko w relacji, a bez zrozumienia relacji wszelkie działanie będzie tylko zarzewiem konfliktu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to jest moje tłumaczenie. Dzięki za komentarz :)
    To jest pewien ideał. Tak, pewnie nikt nigdy nie będzie w pełni oświecony. Nasz świat i dzieciństwa są zbyt dysfunkcyjne i traumatyczne, żeby się to komuś udało. Myślę, że Daniel ma tu na myśli specyficznie romantyczne relacje. Czyli bycie w związku. I motywacje, które do tego związku ludzi pchają. Nie mówi, żeby nie mieć przyjaźni, nie brać udziału w jakichś grupach, nie żyć w społeczności. To wszystko jest nam potrzebne i zgadzam się z Twoją odpowiedzią.

    OdpowiedzUsuń